ale po ciezkiej robocie.
Kto filcuje torby ten wie jak to czasem pot wyciska.
Torba sie suszy przed wiatrakiem co jest wynikiem mojej niecierpliwosci bo kto by sie doczekal. :)
Po farbowaniu wkladam do lodowki by ostudzic a susze przed wiatrakami lub piecykami zaleznie od pory roku.
No ale moze to taki ciezki przypadek.
Na smaczek male etui w kolorach duzej torby.
Beato, to jest kolorystyczne cudeńko. Bardzo ładna, misternie dekorowana. Zazdroszczę etui;)
ReplyDeleteO kurczątko, ale symatyczne. Już widze jaka torba musi być super. Może podmuchasz i pochuchasz hihihi aby szybko wyschła, bo bardzo jestem jej ciekawa :)
ReplyDeleteZ niecierpliwością czekam na torbę:)))Kolorystyka po prostu śliczna i moja:)))Pozdrowionka cieplutkie:)))
ReplyDeleteSądząc po etui, torba będzie zwalać z nóg :) Pozdrawiam!
ReplyDelete