Czas sukienek i spodnic a moze i jakas bluzeczka powstanie. Forma to jedno ale malowanie welna i komponowanie z tkanina to sama przyjemnosc dla mnie. Jak zaczne to tak sie zapominam w tym procesie ze czas leci jak szalony i czasem 4 godziny ukladania mijaja zbyt szybko
No wszystko przed nami. Wakacje, slonce, relaks a przede wszystkim praca, praca, praca...
A tu male efekciki ostatnich dni.
Śliczne sukienki Ci wyszły.Ta pierwsza ma cudne kolorki,super!,pozdrawiam
ReplyDeletePrzecudne kiecuszki!!!
ReplyDeletePrzepiękne!
ReplyDeleteSłodkie piękne sukienki.
ReplyDeleteTylko by lato było ciepłe, bo na razie to trzeba kożuszek
Dziekuje. Fajnie ze sie podobaja. Co do pogody to niestety kaprysna jest ale moze choc troche lata bedzie nad polskim morzem.
ReplyDeletebardzo ladne sukienki..sliczna kolorystyka...pozdrawiam ania
ReplyDeleteO kurcze, alez te sukienki wygladają za ....e;-)))))
ReplyDeleteThese are fantastic!!
ReplyDelete(...and I love your shoes, too!!) XXO-
Dziekuje wszystkim. Thank you :)
ReplyDelete