Tuesday, September 28, 2010

Pierwszy post

Po wielkich trudach. Udalo sie wstawic pozyczone tlo i nie jestem skazana na kolorki jakich nie lubie i ptaszki nie w moim stylu. Zaczelo sie bloggowanie.
Wszyscy inni mnie wyprzedzili. Zamiast stworzyc stronke i prezentowac co robie i co lubie od lat to czekam.
Na co?
Wlasciwie to nigdy nie wiadomo, czlowiek wciaz czeka. Na objad w restauracji, na powrot dzieci ze szkoly na lepsza prace. Czeka i narzeka ze nic sie nie zmienia. A tu nic sie samo nie robi oprocz balaganu  w dzieciecych sypialniach, on jakos sam powstaje. Tak zupelnie normalnie tak sie samo robi.

No comments:

Post a Comment